Plan spełnienia marzenia- Hard Dog Race!

Ci którzy obserwują mnie na Fanpage'u już wcześniej dowiedzieli się o moich planach (dlatego zachęcam do polubienia o tutaj :D), ale postanowiłam je nieco bardziej rozwinąć tutaj na blogu. Tak więc od początku…

Jeden mały krok w stronę swoich marzeń...


            Jesień i zima to takie pory roku w których chyba większość z nas łapie leń i naprawdę nie mamy ochoty na robienie czegokolwiek. Cały czas jest zimno, szybko robi się ciemno, więc jak tu w ogóle zrobić coś produktywnego?

Seminarium Dogfrisbee z Mariuszem Kielczykiem


            5 października napisała do mnie hodowczyni Riley i wysłała mi link do wydarzenia odnośnie seminarium. Mówiła, że sama tam będzie i również nas z Riley zaprasza. Nie mogliśmy przegapić okazji na małe rodzinne spotkanko, a przy okazji fajny trening frisbee, więc już 20 października wyruszyłyśmy w kierunku Wrocławia.

III ARTEFAKTowe zawody treningowe Agility


9 września znów nadarzyła się okazja, aby sprawdzić swoje siły na zawodach w Poznaniu! W kwietniu odbywała się 2 edycja gdzie debiutowaliśmy w klasie zero, a więcej możecie poczytać o tym tutaj. Tak nam się spodobało, że nie mogliśmy przepuścić okazji, aby nie spróbować i tym razem.

Obóz Agility ,,Junior Camp ✬ Iwona Goląb ✬''

            Ponad rok temu, gdy pisałam ten o to post, również dotyczący obozu agility, powiedziałam, że może za rok wybiorę się na niego znowu. Napisałam może, ale wiedziałam że na 100% tam zawitam raz jeszcze, no i zawitałam :D

LP Wrocław & Zawody Treningowe Dream Agility Team + Jak wygląda podróż pociągiem z psem cz. 3


            Nasz "zawodowy" maraton zakończyliśmy sobotnią podróżą na LP do Wrocławia i niedzielną wycieczką na treningowe zawody w Dream Agility Team o których już długo myślałam. Jak udało nam się to wszystko zaliczyć?
Fot. Piotr Sobiecki

Treningowe zawody agility Tarnów+ Jak wygląda podróż pociągiem z psem cz.2


            Maj był dla mnie miesiącem pełnym wyjazdów, spotkań i przede wszystkim startów w zawodach. Po ostatniej wycieczce do Wrocławia o której możecie przeczytać tutaj, mieliśmy tydzień przerwy i już w kolejny weekend naszym celem okazał się Tarnów. Tym razem jechałam tam tylko z Riley. W tym poście oprócz samego opisu zawodów, będzie również druga część tego jak wygląda podróż z psem pociągiem.
Fot. Bartek Cisek

Charytatywne Zawody Agility + Jak wygląda podróż pociągiem z psem cz.1


            5 maja miały miejsce charytatywne zawody Agility, których celem było zebranie odpowiedniej kwoty na leczenie Tymka. Wszystko miało miejsce we Wrocławiu, a więc całkiem blisko mnie. Długo się nie zastanawiałam, bo tak naprawdę wszystko miało 2 zalety. Możliwość kolejnego startu w zawodach i sprawdzenia siebie jak i Fuksa na torze oraz wsparcie finansowe chorego chłopca.
Fot. Krystyna Tokaruk

Seminarium Agility z Iwoną Gołąb


            29 kwietnia miałam przyjemność uczestniczyć w seminarium agility z Iwoną Gołąb, które odbywało się w Łodzi. Zdecydowałam się na nie, gdyż dawno nie miałam porządnego treningu pod okiem kogoś kto zna się w temacie agi, a dodatkowo chciałam zadać parę pytań i rozwiązać niektóre problemy, jakie mam z Fuksem.

II ARTEFAKTowe Treningowe Zawody Agility


            Dwa tygodnie temu, w niedziele (15.04.2018r.) Fuks miał okazję wystartować w swoich drugich zawodach agility! Przy okazji był to jego debiut w klasie zero. Jak nam poszło?
Fot. BW Pictures

Recenzja naturalnych smakołyków oraz hipoalergicznej karmy od Naturea

            Jakiś czas temu rozpoczęliśmy współpracę ze sklepem Naturea. W związku z tym otrzymaliśmy od nich paczkę w której znajdowało się 5 naturalnych przysmaków i próbka karmy. Jest to nasze pierwsze spotkanie z tą firmą. Wcześniej oczywiście o niej słyszałam, jednak nigdy w żadnym sklepie nie natknęłam się na ich produkty. Teraz mam możliwość zrecenzowania niektórych z nich. Jak przebiegły te testy?

Szkoła a pies

            Podczas roku szkolnego bardzo ciężko o chwilę czasu spędzoną z naszym psem/psami. Gdy na lekcje tracimy dużą część dnia, jego reszta powinna być bardzo dobrze zorganizowana. Przez długi czas żyłam w chaosie i z niczym nie mogłam się wyrobić. W końcu dotarło do mnie, że coś trzeba zmienić i od kilku dni staram się wyrobić fajne nawyki. Pomyślałam więc, że w dzisiejszym poście podzielę się z wami tym jak wygląda nasz wspólny tydzień.

Dlaczego właśnie to?


            Zastanawialiście się kiedykolwiek, dlaczego tak naprawdę kochacie to co robicie? Co jest w tym takiego, że sama myśl o wykonywaniu tej czynności napawa was pozytywną energią? Mnie do takiej refleksji skłanili znajomi, a w tym poście chciałabym znaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego właśnie to?

Za co kocham swoje psy?


            W psim Internecie niegdyś, bardzo popularne były posty z tzw. "ciemną stroną" naszego psa. Sama nawet jeden taki napisałam na temat Fuksa. Jednak dzisiaj chciałabym zrobić coś zupełnie przeciwnego i zachęcić was do podobnej rzeczy, a mianowicie wypisać wszystko za co naszego psa/psy kochamy. Często nawet się nad tym nie zastanawiamy i jedyne co potrafimy dostrzec, to cechy negatywne, a okazuje się, że to właśnie pozytywów jest znacznie więcej. Oczywiste jest, że powinniśmy naszego psa kochać po prostu, za nic, ale nie oszukujmy się, dobrze wiemy, że są cechy które szczególnie w nim lubimy i właśnie takimi chcę się dzisiaj z wami podzielić.

Pokaz sztuczek w szkole

            Wczorajszy dzień należał z pewnością do jednych z bardziej emocjonujących dla Riley, ale także i dla mnie. Otóż właśnie wczoraj mój 5 miesięczny szczeniak zaliczył swój pierwszy, publiczny pokaz sztuczek! :D

Podsumowanie ferii


            Wszyscy dobrze wiemy, że wszystko co dobre, szybko się kończy. Tak też niestety jest z naszymi feriami. 2 tygodnie luzu dobiegają końca i czas wrócić do szarej rzeczywistości. Jednak zanim to się stanie trzeba podsumować to co udało nam się podczas nich zrobić!

Przepis na dziennik treningowy


            W Internecie jest masa postów dotyczących tego jak zrobić własny dziennik treningowy. Przejrzałam większą część tych wpisów, ale nie mogłam znaleźć niczego co przypadłoby mi do gustu. Przez długi czas pracowałam nad różnymi formami swojego własnego dziennika. Zawsze coś mi nie pasowało i często część rzeczy okazywała się zupełnie zbędna. Po wielu próbach, w końcu powstało coś co w jakimś procencie mnie zadowala i postanowiłam się tym dziś z wami podzielić.

Ferie czas zacząć!


            W tym roku moje województwo zaczyna ferie jako ostatnie. Bardzo długo czekałam na te 2 tygodnie luzu i odpoczynku od szkoły no i w końcu się doczekałam. Tak jak zawsze, nie chce zmarnować tego czasu na bezsensowne rzeczy i chcę zabrać się nareszcie za to, za co nie miałam czasu gdy chodziłam do szkoły.

Jak sobie poradzić z brakiem weny?


            Siedzicie przed komputerem i wpatrujecie się w białą kartkę na ekranie. W głowie pustka, zero pomysłów. Znacie to? Ja ostatnio poznałam. Jak więc sobie z tym radzę?

Recenzja pluszowej krowy Lolo Pets


            Jakiś czas temu w ramach rozpoczęcia współpracy ze sklepem Fera.pl dostaliśmy od nich bon, dzięki któremu mogłam zakupić trochę rzeczy dla psów. Zdecydowałam się  głównie na zabawki, gdyż był to okres w którym spodziewałam się szczeniaka i nieco nowości w psiej szafie na pewno by nie zaszkodziło. Od razu zainteresowałam się pluszową krową firmy Lolo Pets i to okazał się strzał w 10!

Na co komu ten pies?!

            Był już post na temat tego, na co komu blog, ale może jeszcze warto zapytać na co komu bohater tego bloga, czyli pies? Pytanie wydaje się tak banalne dla większości z nas, jednak są osoby, które nie potrafią zrozumieć co w tym takiego fajnego? To przecież same obowiązki, a jedyną korzyścią ma być mizianie czworonoga na kanapie? Niekoniecznie. W dzisiejszym poście opiszę co znaczy dla mnie posiadanie psa, a właściwie psów…

Czy marzenia się spełniają?

            W listopadzie spełniło się jedno z moich największych marzeń. Droga do jego spełnienia nie była jednak tak łatwa jakby się mogło wydawać. Przeżyłam wiele rozczarowań i momentami po prostu traciłam nadzieję. W tym poście chcę opisać moją historię, która mam nadzieję zmotywuje was do ciągłego dążenia do celu i nie poddawania się tak łatwo…

Nowe początki!

            2017 dobiegł końca. Z początkiem nowego roku wszyscy jesteśmy zmobilizowani do zmian, oczywiście na lepsze. Gdy założyłam bloga, pierwszym postem były moje postanowienia na 2017. Poprzedni rok nie należał do najlepszych, a ten miałam uczynić wyjątkowym. Czy mi się udało? O tym dowiecie się w dalszej części posta. Oprócz tego będą tutaj moje kolejne cele, tym razem na 2018.