Welcome Home Riley!

            No to teraz oficjalnie mogę powiedzieć, że do naszej rodziny dołączył nowy członek. Moje marzenie w końcu się spełniło i nie mogę uwierzyć, że gdy to piszę, ona leży tuż obok mnie. Przywitajcie Riley!

Moje życie niewątpliwie się teraz zmieni i zacznie się niezła przygoda. O tym dlaczego wybrałam akurat border collie i jak wyglądała moja cała droga do spełnienia marzenia napiszę w osobnym poście.
Na ten moment mogę wam powiedzieć, że mała szybko się zaaklimatyzowała. Stosunki z Fuksem również ma nie najgorsze, ale oboje muszą się jeszcze lepiej poznać. Jest taka jak chciałam, czyli radosna, odważna, kochająca ludzi…
Pierwsze minuty drogi były…głośne. Mała piszczała ile tylko mogła, ale i to w końcu ją zmęczyło i resztę drogi przespała na moich kolanach i legowisku.

            Dzisiejszy post jest naprawdę krótki, ale chciałam wam tylko krótko przedstawić tego małego wariata. Na dniach pojawi się jej dokładniejszy opis w zakładce "O nas". Jeśli chcecie na bieżąco wiedzieć co u nas słychać, zapraszam na nasz Fanpage. Na pewno będzie się tam pojawiało dużo zdjęć i nowinek :D

10 komentarzy: